Info

Więcej o mnie.
Statystyki
Rok 2025










Moje rowery
Wykres roczny

- Dystans 58.07km
- Czas 03:06
- VŚR 18.73km/h
- VMAX 57.67km/h
- Podjazdy 620m
- Sprzęt Cube Reaction GTC Pro
- Aktywność Jazda na rowerze
Przełom Dunajca
Niedziela, 1 października 2017 · dodano: 04.10.2017 | Komentarze 0
Drugi dzień pobytu w Pieninach, rano mgła podobna jak w sobotę, czekamy do godziny 11, mgła opada i ruszamy. Tym razem z Czorsztyna jedziemy w przeciwnym kierunku niż w Sobotę, zjeżdżamy do Sromowców i wzdłuż jeziora Sromowieckiego na zaporę Czorsztyńską. Przejeżdżamy na drugą stronę zapory pod Bacówkę, w międzyczasie robimy zdjęcia i wracamy tą samą drogą do Sromowców. Jedziemy na stronę słowacką i od Czerwonego Klasztoru jedziemy przełomem Dunajca do Szczawnicy, oczywiście "focimy" po drodze. W Szczawnicy kierujemy się do tej samej restauracji co w sobotę na kolejny pyszny obiadek. Posileni i rozleniwieni wracamy przełomem Dunajca do Czerwonego Klasztoru, przejeżdżamy na polską stronę i przez Sromowce wracamy na kwaterę do Czorsztyna. Drugi dzień jazdy zakończony, trzeba rozkładać rowery, pakować się i kierować w drogę powrotną do domu.
Podsumowując dwa dni pobytu w Pieninach, trafiliśmy rewelacyjnie z pogodą, tak że można było się cieszyć do woli widokami i krajobrazami.
Zamek "Dunajec" w Niedzicy.
Na zaporze Czorsztyńskiej.
Panorama jeziora Czorsztyńskiego z widokiem na zamek "Dunajec".
Krajobraz "po drodze".
Przełom Dunajca I.
Przełom Dunajca II.
Przełom Dunajca III.
Przełom Dunajca IV.
Przełom Dunajca V.
Podsumowując dwa dni pobytu w Pieninach, trafiliśmy rewelacyjnie z pogodą, tak że można było się cieszyć do woli widokami i krajobrazami.








