Info
Ten blog rowerowy prowadzi Leonidas z miasteczka Częstochowa.
Mam przejechane 37799.72 kilometrów.
Jeżdżę z prędkością średnią 19.93 km/h.Więcej o mnie.
Statystyki
Rok 2025
Rok 2024
Rok 2023
Rok 2022
Rok 2021
Rok 2020
Rok 2019
Rok 2018
Rok 2017
Rok 2016
Rok 2015
Moje rowery
Wykres roczny
Wpisy archiwalne w miesiącu
Czerwiec, 2017
| Dystans całkowity: | 438.01 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
| Czas w ruchu: | 22:00 |
| Średnia prędkość: | 19.91 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 55.43 km/h |
| Suma podjazdów: | 3893 m |
| Liczba aktywności: | 11 |
| Średnio na aktywność: | 39.82 km i 2h 00m |
| Więcej statystyk | |
- Dystans 12.54km
- Czas 00:37
- VŚR 20.34km/h
- VMAX 32.76km/h
- Temperatura 19.5°C
- Podjazdy 60m
- Sprzęt Cube Reaction GTC Pro
- Aktywność Jazda na rowerze
Miasto
Piątek, 23 czerwca 2017 · dodano: 23.06.2017 | Komentarze 0
Do Kamila zawieźć mu CD "Sub Zero" Alcoholiki.- Dystans 22.53km
- Czas 01:00
- VŚR 22.53km/h
- VMAX 45.24km/h
- Temperatura 17.9°C
- Podjazdy 114m
- Sprzęt Cube Reaction GTC Pro
- Aktywność Jazda na rowerze
Pierwsze kilometry na 29erze
Środa, 21 czerwca 2017 · dodano: 21.06.2017 | Komentarze 0
W moim Authorze spawałem ramę w okolicach mocowania sztycy i wcześniej czy poźniej w tym miejscu może pojawić się kolejne pęknięcie. Tak, że zakup nowego roweru i tak by mnie nie ominął, a co możesz kupić później kup wcześniej, a wcześniej będziesz miał radochę. W myśl tej zasady postąpiłem, wybór padł na Cube'a Reaction GTC Pro 29". Zaraz po zakupie udałem się na małą przejażdżkę zapoznawczą i wszystko jest inaczej w porównaniu z poprzednim rowerem: dużo szersza kierownica, inny układ napędu inna geometria. Po prostu od nowa muszę się uczyć jeździć :)
Nowy nabytek w stajni.- Dystans 26.80km
- Czas 01:47
- VŚR 15.03km/h
- VMAX 37.51km/h
- Temperatura 13.0°C
- Podjazdy 352m
- Sprzęt Author Spirit
- Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy
Chochołowska na pożegnanie
Niedziela, 18 czerwca 2017 · dodano: 20.06.2017 | Komentarze 0
Po deszczowej sobocie, gdzie nie wyjechaliśmy nawet na kilometr, przyszła niedziela powrotu do domu. Poranek też nie wyglądał ładnie, ale około 11 decydujemy się ruszyć na ostatnią przejażdżkę przed powrotem. Jedziemy oczywiście w Chochołowską, po drodze zaczyna kropić deszcz, w Chochołowskiej oczywiście błocisko, Robert stwierdza, że nie będzie się w nim taplał i wraca na kwaterę. Dalej jedziemy więc z Arkiem we dwójkę. Docieramy pod schronisko, deszcz mży cały czas i robi się coraz zimniej. Wracamy zmarznięci i wychlapani błotem. Po obiedzie czas wracać do domu, oczywiście wtedy pogoda robi się słoneczna. Ładujemy rowery do bagażowej Astry II i obieramy kierunek na dom. Do zobaczenia Tatry.
Spod schroniska na Polanie Chochołowskiej nie widać żadnych gór.
Spod schroniska na Polanie Chochołowskiej nie widać żadnych gór.- Dystans 47.78km
- Czas 02:49
- VŚR 16.96km/h
- VMAX 49.25km/h
- Podjazdy 763m
- Sprzęt Author Spirit
- Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy
Deszczowo - Chochołowska, Gubałówka i Płazówka
Piątek, 16 czerwca 2017 · dodano: 20.06.2017 | Komentarze 0
Pogoda już nie taka fajna jak wczoraj, ale od rana ruszamy w Chochołowską. Po drodze zaczyna kropić, gdy byliśmy pod schroniskiem rozpadało się na całego, przeczekujemy deszcz i ruszamy w drogę powrotną. W międzyczasie trochę przeschło więc szybka decyzja jedziemy na Gubałówkę, ale inną drogą niż zazwyczaj. Tym razem podjeżdżamy od strony Kościeliska, podjazd krótszy niż od strony Dzianisza, ale o większym nachyleniu. Gdy jesteśmy na górze znowu zaczyna się chmurzyć, więc robimy szybki powrót na kwaterę przez Dzianisz, trochę nas pokropiło, ale nie ma tragedii.
Po obiedzie znowu się wypogodziło, więc tym razem jedziemy na Płazówkę. Tam delektujemy się pięknymi widokami i spędzamy trochę czasu. I znów zaczyna się chmurzyć, po raz kolejny uciekamy przed deszczem, nie ma daleko, ale i tak zdążyło mnie trochę pokropić, Arek z Robertem zdążyli uciec :) Później już tylko inne rozrywki kulturalne na kwaterze.
Po obiedzie znowu się wypogodziło, więc tym razem jedziemy na Płazówkę. Tam delektujemy się pięknymi widokami i spędzamy trochę czasu. I znów zaczyna się chmurzyć, po raz kolejny uciekamy przed deszczem, nie ma daleko, ale i tak zdążyło mnie trochę pokropić, Arek z Robertem zdążyli uciec :) Później już tylko inne rozrywki kulturalne na kwaterze.
Panorama Tatr z Płazówki.
Chwila relaksu na Płazówce.- Dystans 73.78km
- Czas 04:06
- VŚR 18.00km/h
- VMAX 50.96km/h
- Podjazdy 1165m
- Sprzęt Author Spirit
- Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy
Znowu w Tatrach
Czwartek, 15 czerwca 2017 · dodano: 20.06.2017 | Komentarze 0
W przedłużony weekend czerwcowy wybraliśmy się z Arkiem i Robertem w Tatry na opóźnioną majówkę. Wyjechaliśmy z Częstochowy wcześnie rano i na miejscu byliśmy po godzinie 8. Zostawiamy rzeczy na kwaterze, składamy rowery i ruszamy w trasę. Na początek na Gubałówkę przez Dzianisz. Po posiadówce zjeżdżamy z Gubałówki terenem do Kir, przez Kościelisko asfaltem do Zakopanego pod skocznię i wjeżdżamy na Drogę pod Reglami, którą wracamy do Kir. Dalej asfaltem do wjazdu do Doliny Chochołowskiej, jedziemy na Polanę Chochołowską i relaksujemy się pod schroniskiem. Powrót Chochołowską do asfaltu i dalej na kwaterę w Witowie. Po czym jeszcze wypad na obiadek do Chochołowa i powrót.
Panorama Tatr z Dzianisza.
Na Gubałówce.
Z górami w tle.
W Dolinie Chochołowskiej.
Polana Chochołowska.
Siwa Woda.
Panorama Tatr z Dzianisza.Na Gubałówce.Z górami w tle.W Dolinie Chochołowskiej.Polana Chochołowska.Siwa Woda.- Dystans 21.33km
- Czas 00:56
- VŚR 22.85km/h
- VMAX 34.60km/h
- Temperatura 18.3°C
- Podjazdy 64m
- Sprzęt Author Spirit
- Aktywność Jazda na rowerze
Po okolicy
Wtorek, 13 czerwca 2017 · dodano: 13.06.2017 | Komentarze 0
Krótko po okolicy, tylko żeby sprawdzić czy rama trzyma się po spawaniu. Póki co daje radę, pytanie jak długo?
- Dystans 70.01km
- Czas 03:07
- VŚR 22.46km/h
- VMAX 50.10km/h
- Temperatura 23.7°C
- Podjazdy 395m
- Sprzęt Author Spirit
- Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy
Złoty Potok
Niedziela, 11 czerwca 2017 · dodano: 11.06.2017 | Komentarze 0
Dzisiaj jazda a Arkiem i Robertem, kierunek Złoty Potok. Trasa: Kucelińska, Guardian, pożarówka, żółtym i czarnym rowerowym przez Sokole Góry, Zrębice, żółtym rowerowym do Pabianic, niebieskim rowerowym do Złotego Potoku, nad Amerykana, szlakiem ku źródłom, Siedlec, Pabianice i dalej już powrót tą samą trasą.
Po powrocie do domu okazało się, że mam pękniętą ramę w okolicach sztycy, trzeba będzie szybko naprawiać.
Po powrocie do domu okazało się, że mam pękniętą ramę w okolicach sztycy, trzeba będzie szybko naprawiać.
Amerykan.
Postój nad Amerykanem.
Pęknięta rama.- Dystans 14.84km
- Czas 00:43
- VŚR 20.71km/h
- VMAX 44.18km/h
- Podjazdy 88m
- Sprzęt Author Spirit
- Aktywność Jazda na rowerze
Miasto
Poniedziałek, 5 czerwca 2017 · dodano: 05.06.2017 | Komentarze 0
Kilka kilometrów po mieście.- Dystans 42.86km
- Czas 02:05
- VŚR 20.57km/h
- VMAX 55.43km/h
- Temperatura 29.9°C
- Podjazdy 320m
- Sprzęt Author Spirit
- Aktywność Jazda na rowerze
Olsztyn - Mstów
Niedziela, 4 czerwca 2017 · dodano: 04.06.2017 | Komentarze 0
Ładna pogoda się utrzymuje, trzeba korzystać, bo nie wiadomo jak długo tak będzie. Dzisiaj wybrałem się trasą: Kucelińska, Guardian, rowerostrada, Odrzykoń, Skrajnica, Olsztyn, Turów, Małusy Małe, Mstów, czerwonym pieszym, Przeprośna, Mirów, wałem wzdłuż Warty, wzdłuż DK1 i do domu.- Dystans 73.52km
- Czas 03:14
- VŚR 22.74km/h
- VMAX 50.62km/h
- Temperatura 24.2°C
- Podjazdy 429m
- Sprzęt Author Spirit
- Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy
Przed obiadem
Sobota, 3 czerwca 2017 · dodano: 03.06.2017 | Komentarze 0
Sobotnia przejażdżka z Arkiem. Start spod skansenu, Kucelińska, Guardian, pożarówka, Biskupice, Zaborze, Suliszowice, Ostrężnik, Siedlec, Krasawa, Zrębice, częściowo żółtym rowerowym przez Sokole, pożarówka, Guardian, wałem wzdłuż Warty na Mirowską i z powrotem, Hutników i dom. Rewelacyjna pogoda do jazdy, chciałoby się powiedzieć oby taka była zawsze.
Na trasie. ©Photo by Poisonek
Na trasie. ©Photo by Poisonek